Transseksualność nie jest czymś, co wydarza się nagle, z dnia dzień. Nigdy nie stwierdziłam u młodego człowieka, nastolatka transseksualizmu, bo zaczął się inaczej nosić, ubierać, bo nagle Zosia ogoliła głowę i brzydzi się damską konfekcją a sandałki zamieniła na ciężkie glany, a Krzysiek przyodział koszulę w kwiaty i pomalował pazury wściekłą czerwienią. Zośka może nie lubić spódnic i to nie oznacza, że będzie chciała zmienić płeć.